Bajka o Łosiach

Pewnego deszczowego kwietniowego popołudnia trzy łosie zastanawiały się – Co by tu dziś robić? –  Nudziło się im bardzo.  – Wszędzie szaro, brudno, nudno,  mokro i nieprzyjemnie. Może wybierzemy się do miasta? – pomyślały sobie łosie. Jak pomyślały, tak też zrobiły.  Zawitały na Osiedlu Słowiańskim, tam postanowiły się rozdzielić.

Pierwszy łoś poszedł na zakupy, wszak na Słowiańskim marketów najwięcej. Zmęczony zbytnim zainteresowaniem mieszkańców(w końcu każdy chce zdjęcie z łosiem)  chciał złapać okazję i pojechać dalej, ale pan policjant pokiwał groźno palcem – To niesprawiedliwe, dlaczego łosiom nie wolno jeździć „na okazję” ? –  oburzył się łoś i postanowił wrócić, lecz zapomniał drogi. Policjanci oraz mieszkańcy odprowadzili łosia do sadku gdzie postanowił chwilę odpocząć.

W tym czasie pozostałe łosie postanowiły trochę pozwiedzać. Bardzo spodobały im się myśliborskie zabytki, tak bardzo, że jeden chciał na stałe zostać na placu przy kolegiacie. Jednak tu też tłum nie pozwolił mu się zatrzymać, ruszył więc przez Rynek dalej zwiedzać. Kolejnym miejscem na trasie łosi było Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, wszak to tu jest to słynne miejsce(które Pan Jezus wybrał na miejsce dla Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Bożego), nic więc dziwnego, że chciały je zobaczyć.

Niestety ludzie nie dali spokojnie pozwiedzać łosiom miasta(jeszcze sobie pomyślą, że Myślibórz taki niegościnny). Wszędzie gdzie pojawił się łoś, natychmiast otaczali go ludzie, przez co łosiom zrobiło się bardzo nieswojo i chciały wrócić do swojego lasu.  Na szczęście mogły liczyć na pomoc strażaków i policjantów, którzy odprowadzili łosie do domu.

Po tej krótkiej wycieczce łosie  powinny otrzymać Brązową Tarczę Myślibora. Możliwe, że dlatego jeden został, aby osobiście ją odebrać.

Author: RafS

W 2004 roku przyszło mu do głowy stworzyć Spacerkiem po Myśliborzu - efekty widzimy do dziś;-)

Share This Post On

3 komentarze

  1. To niezłą sobie wycieczke urządziły he he…

    Post a Reply
  2. W myśliborzu łosie haha..

    Post a Reply

Submit a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.